poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Rozdział 23


Chociaż wiara jest często wystawiana na próbę i ważona na szali naszych serc powodując strach, my ciągle się zastanawiamy. Choć wydawałoby się, że nasze obawy o to, że możemy utonąć pod ciężarem miłości były tak duże, jak katastrofy na morzu, my zawsze szukaliśmy pomocy.  Każdy człowiek boryka się z miłością. Jest ona naszą największą mocą lub największą słabością. Pod jej uwodzicielskim wpływem możemy się rozwijać, lub łamać. Kiedy ciało jest zmęczone cierpieniem, a płuca z trudem łapią świeże powietrze, by uzupełnić utraconą siłę, kruszone są nadzieje i rozdrabniana jest siła. Bez względu na to, jak twardy wydaje się człowiek, pod skórą są uczucia miłości i słabości.

Te zasadnicze uczucia sprawiają, że dusze są kruszone i serca łamane. Czasem nawet do tego stopnia, że się zmieniamy, ponieważ nawet najgorsi przestępcy i najbardziej szkodliwe czarne charaktery mają słabe punkty. Pomimo zdrowego rozsądku każdy z nas może stać się psychotyczny, możemy poczuć, jak szaleństwo wypełnia nasze żyły. Nie możemy nic zrobić i nie możemy ukryć tego, jak ciemność pochłania nasze dawne światło, które chowa się w cieniu strachu. Nie zdarza się to każdemu, a przynajmniej nie w takim stopniu. Tylko ten, który widział jak mroczny jest świat, co spowodowało jego okrucieństwo, poddawany jest tej niestabilności psychicznej. Ale wszyscy w jakimś sensie dotykamy "totalnego dna". Nieważne czy jesteśmy psychotyczni, czy nie.

Wraz z zamknięciem w szpitalu psychiatrycznym przyszła niepewność, kiedy to "totalne dno" może się pojawić. To może stać się teraz, kiedy moje plecy wciąż są obandażowane, a nadzieja związana z ucieczką wygląda na coraz bardziej możliwą każdego dnia. Biorąc pod uwagę moje nudne otoczenie, ponurość i strach przed miejscem, w którym mieszkałem, może to być moim największym problemem. Albo może być jeszcze gorzej?

Większość czasu spędzałem śpiąc w mrocznych zakamarkach ponurej celi, ale mógł w końcu nadejść taki dzień, w którym sen nie będzie chciał się pojawić. Mógł kiedyś nadejść czas, w którym spędzałbym długie wieczory skulony w kłębek mamrocząc, kołysząc się w przód i w tył lub dołączyłbym do reszty pacjentów, krzyczących i próbujących się wydostać z grubych metalowych prętów, które trzymały ich noc po nocy.

Do tego dnia, choć miałem nadzieję, że nigdy on nie nadejdzie, mój umysł był spokojny, wraz z wcześniej wspomnianym snem. Sny mogły zmniejszyć prawdziwość bólu i zmniejszyć obecne mury. Mogły one być przyjemnymi myślami, takimi jak wspomnienia o pójściu do zoo z mamą lub lody czy śmiech, albo Rose Winters z jej długimi, układającymi się w luźne fale włosami. Ale sny mogą być również koszmarne, podobnie jak te podczas pobytu w Wickendale, na przykład ja w moim łóżku, kiedy jestem już stary i słaby lub pobity na śmierć przez strażników, czy jedzony przez potwory znajdujące się w cieniu rzuconym wzdłuż cementowej podłogi.

Ale przynajmniej sny sprawiały, że mogłem przez chwilę żyć gdzieś indziej, być kimś innym. Mógłbym zostać w moich snach i być szczęśliwym na zawsze, jeśli byłoby to możliwe. Nawet gdybym wiedział, że nie są prawdziwe wolałbym żyć we śnie, niż będąc obudzonym, ponieważ moje świadome myśli były jeszcze mroczniejsze niż najgorsze koszmary.

Z dnia na dzień, jak moja nuda stawała się coraz większa, a moje myśli zaczęły się przepychać do świadomości, bałem się, że w końcu mój świat snów i rozsądek się roztrzaskają, a ja będę miał tego dość. Bałem się, że moje utrzymujące się "totalne dno" i moja granica wytrzymałości zbliży się niepostrzeżenie, a ja zmienię się w jeszcze bardziej obłąkaną wersję siebie. Zazwyczaj byłem pewny siebie i obojętnie spokojny, ale te cechy powoli nikły, gdy moje serce zaczynało walić na widok bata, a ja przesiąkałem obawami o to, że ktoś, kogo kocham mógł zostać oddalony ode mnie. Uderzyło mnie uczucie chęci zabicia, a jeśli James byłby tam tego dnia, nie miałem wątpliwości, że mógłbym to zrobić. Te chęci nie należały do normalnych, chęci morderstwa. Ale ja nie mogłem ich kontrolować i wiedziałem, że ucieczka z Wickendale była jedynym sposobem, by je zatrzymać.

Miałem nadzieję, że Rose uda się mnie stąd wyciągnąć, była ona moją ostatnią nadzieją. A jeśli nie, to chciałem by chociaż tu została. Zaczęła być ona jedyną rzeczą na której mi zależało, a ja potrzebowałem jej bardziej niż kiedykolwiek. Mogła tu zostać, ponieważ nie wydawało się, żeby James był gdzieś blisko, a ja wtedy wiedziałem, że była bezpieczna i szczęśliwa. Było to egoistyczne, wiem, ponieważ zasługiwała na więcej niż Wickendale, ale nie mogłem jej pomóc i miałem nadzieję, że nie zostawi mnie tutaj samego.

Była naiwna i zawsze chciała wszystko wiedzieć, ciągle zadawała pytania i początkowo piekielnie mnie to irytowało. Po prostu uważałem, że była gorąca i się nudziłem. Ale potem zdałem sobie sprawę, że była po prostu ciekawska, była zafascynowana wszystkim tym, czego nie wiedziała. Od początku również słuchała tego, co miałem do powiedzenia. Większość osób ignoruje mnie i nie chce poświęcić dla mnie sekundy, ale ona poświęciła dla mnie swój czas. Była troskliwa i mądra. Zbyt mądra. Było w niej również trochę ognia, mam na myśli to, że chciała ująć seryjnego mordercę na własną rękę.  To co mnie do niej przyciągnęło, jak sądzę, to właśnie jej ogień. A podczas godzin, które razem spędziliśmy uświadomiłem sobie, że zapomniałem jakie to uczucie być zakochanym i tęskniłem za nim.

ROSE'S POV

Przerażające wydarzenia, które miały miejsce w domu Jamesa zaledwie kilka dni temu nie przestawały odtwarzać się w mojej głowie. Wspomnienia były chwilami wygaszane, ale wciąż nie mogłam całkiem pozbyć się tych myśli. Nigdy nie byłam tak przerażona w całym moim życiu, a paraliżujący i wstrząsający szok płonął stale w moim umyśle. A tym, co było równie przerażające był fakt, że zniknął od tego czasu, a miejsce jego pobytu nie było znane.

Równie zagadkowa była jego matka. Pani Hellman była bezlitosna i zła, ale może nie do tego stopnia, by uczestniczyć w obdzieraniu ze skóry tych kobiet. Prawdopodobnie nie była ona świadoma jego straszliwych działań i nie wiedziała, co on robi. Przy jej ścisłym porządku i nietolerancji nie mogłaby zaakceptować tego, że jej syn morduje  kobiety. Ale wciąż nie chciałam być tym, kto miałby jej o tym powiedzieć, ponieważ nie sądziłam, by poszło to dobrze. Miałam złe przeczucie, że jeśli nie uwierzyłaby mi w oskarżanie jej syna o morderstwo, mogłabym zostać zwolniona. Więc kiedy skończyłam rozmawiać z Kelsey, wróciłam do gabinetu  Lori, co było wszystkim, co mogłam zrobić. Zapytałam się już o Cynthię i niewiele mogłam zrobić w sprawie aresztowania Jamesa dopóki nie skończyłam pracy. Musiałam więc po prostu wykonywać swoje obowiązki.

Kiedy weszłam, zobaczyłam Lori siedzącą na krześle odwrócona twarzą do pacjentki, która, jak mi się zdawało, nazywała się Abigail. Ubrana była w uniform, a blond włosy opadały jej na twarz. Trzymała igłę w jej przedramieniu, podając jej jakiś lek. Był też jeden strażnik stojący pod ścianą, zapewne ten, który przyprowadził tutaj Abigail.

- Dobrze, to wszystko - powiedziała Lori, wyciągając igłę z ręki dziewczyny. Sięgnęła po bandaż i umieściła go na niewielkiej ranie.
- Możesz zabrać ją z powrotem do celi.

Strażnik zastosował się do jej słów i złapał pacjentkę za ramię, kiedy ja zeszłam mu z drogi, podchodząc do Lori.

- Przepraszam, spóźniłam się - przeprosiłam.
- W porządku, kochana.

Uśmiechnęłam się i usiadłam po przeciwnej stronie biurka, gotowa do pracy, wyciągając stos papierkowej roboty, z którą miałam ostatnio zacząć pomagać Lori. Wzięłam długopis i zaczęłam pisać bezsensowne informacje, począwszy od pacjentów na lekach kończąc. Byłam około trzeciej strony, gdy odezwała się Lori.

- Więc, jak się masz, Rose?

Zadawała mi to pytanie codziennie, ale nie przeszkadzało mi to.

- W porządku, tak mi się wydaje. Po prostu dużo się teraz dzieje - powiedziałam szczerze.

Skinęła głową.

- Co takiego?

Wiedziałam, że właśnie próbuje nawiązać rozmowę, ale to, o co pytała było zbyt skomplikowane do tłumaczenia.

- To długa historia, uwierz mi.
- Czy ta długa historia obejmuje to, co stało się z twoimi nadgarstkami?

Spojrzałam na nią zmieszana i zaskoczona.

- Widziałam je wczoraj i zmartwiłam się nimi, ale nie miałam zbyt wiele czasu, by zapytać.

Odłożyłam długopis, którym pisałam i spotkałam się z jej miękkimi, pokrytymi zmarszczkami oczami. Po jej wczorajszym zachowaniu wiedziałam, że była godna zaufania. Gdybym powiedziała jej, co się stało, nie miałabym podstaw do obaw, że może komuś powiedzieć. Może być nawet w stanie pomóc mi zdecydować, co z tym zrobić. Dodatkowo, to chyba dobrze, że poza mną ktoś jeszcze wiedział o niewinności Harry’ego.

- Cóż - zaczęłam - ja… był pewien incydent.

Lori dała mi znak, bym kontynuowała.

- Znasz tego strażnika, Jamesa? - spytałam.
- Oh, tak. Syn pani Hellman, tak? To uroczy chłopak.

Prawie roześmiałam się na jej komentarz.

- Tak, też tak myślałam. Poszłam któregoś wieczoru do jego domu i na początku wszystko było w porządku. Ale potem przyparł mnie do ściany i chwycił za nadgarstki, co spowodowało te siniaki.

Lori westchnęła, jej oczy wydawały się zmartwione.

- Naprawdę? Dlaczego? Co się stało?
- Tę cześć jest trochę trudniej wytłumaczyć. W zasadzie to przyznał się do rzekomych przestępstw Harry’ego i powiedział, że to on obdarł ze skóry te kobiety, a następnie chciał zrobić ze mnie swoją kolejną ofiarę, ale uciekłam zanim zdążył mnie zranić.

Starałam się powiedzieć to najkrócej jak tylko mogłam, nie chcąc przeżywać na nowo przerażających szczegółów. Nie ma sensu ciągnąć całej historii, kiedy można po prostu powiedzieć wszystko na raz. Prawdopodobnie dla Lori było to zbyt dużo do przyjęcia, biorąc pod uwagę to, że milczała dosyć długo. Wyglądała na zamyśloną, kiedy patrzyła na biurko znajdujące się przed nią. A ja czekałam i czekałam, a ona milczała bardzo długo, zanim w końcu się odezwała.

- Pracuję w Wickendale od dawna i znam doskonale osoby chore psychicznie. Zawsze moja intuicja mówiła mi, że Harry nie jest szalony. W jakiś sposób wiedziałam, że nie mógł on skrzywdzić tych kobiet.

Skinęłam, cicho dziękując Bogu za mądrość Lori.

- Po prostu nie mogę uwierzyć, że James jest tym, kto to zrobił. Rose, musisz iść z tym na policję.

Lori ledwo skończyła zdanie, gdy drzwi zaskrzypiały podczas otwierała i trzecia osoba dołączyła się do rozmowy.

- Iść na policję z czym?

Jad w twardym głosie natychmiast spowodował, że przeszły mnie dreszcze i od razu wiedziałam, kto to był. Odwróciłam się i zobaczyłam panią Hellman w drzwiach, potwierdzając moje podejrzenia.

- Rose, powinnaś jej powiedzieć. To poważna sprawa - Lori szepnęła do mnie.
- Powiedzieć mi, co? - zapytała pani Hellman.

Cóż, zgadywałam, że tak naprawdę nie miałam już wyboru.

- To jest, uh… To ma związek z pani synem.

Pani Hellman zrobiła jeszcze bardziej surową minę i zmrużyła oczy. W tym momencie zrozumiałam, że wiedziała ona o obrzydliwych czynach swojego syna, ponieważ zamiast zdezorientowania na jej twarzy można było zobaczyć złość.

- Chodź ze mną Rose. Porozmawiajmy na osobności.

Moim obowiązkiem jest wypełnianie jej poleceń, więc podążyłam za nią. Zatrzymałyśmy się  w pobliżu gabinetu, nie oddalając się zbyt daleko, ale pani Hellman upewniła się, że  nikt nas nie widzi, zanim zaczęłam mówić.

- Cóż, nie wiem jak pani to przyjmie, ale James… on nie jest tym, kim pani myśli, że jest.
- Hmm - powiedziała z kpiącym uśmieszkiem -Więc, kim on zatem jest?
- On jest tym, który obdarł ze skóry te kobiety. Zaatakował mnie dwa dni temu, proszę  pani. Pchnął mnie na ścianę i powiedział, że będę jego następną ofiarą.

Jej uśmiech zamienił się w rozbawiony śmiech. Ona naprawdę śmiała się ze mnie. Jej arogancka wyższość była irytująca.

- Naprawdę? - spytała drwiącym tonem.
- Tak! - wykrzyknęłam -Niech pani spojrzy na te siniaki.
- Jesteś pewna, że tych siniaków nie zrobił Harry, gdy cię zaatakował?
- Harry jest niewinny i pani o tym wie! - prawie nakrzyczałam na nią -A ja zamierzam pójść z tym na policję, niezależnie od tego czy pani mi wierzy, lub nie.

Wydawało mi się, że moja frustracja dalej ją tylko bawi.

- Rose, musisz się uspokoić. Myślę, że jesteś zdezorientowana. Na pewno czujesz się dobrze?

HARRY'S POV
Stół, przy którym zazwyczaj siedziałem z Rose po raz kolejny był opuszczony. Byłem jedynie ja i jedna talia kart. Jedynymi osobami, które widziałem byli inni pacjenci i strażnicy. Rozglądając się zauważyłem, że większość strażników rozmawiało między sobą, podczas gdy pacjenci rozmawiali sami ze sobą lub z ich jedzeniem. Niektórzy nawet połączyli się w grupki i gadali bezsensownie nad gównianym jedzeniem. Prawdopodobnie nie potrafili zrozumieć, co mówił jeden do drugiego, ponieważ każdy miał swój świat, ale może po prostu potrzebowali towarzystwa.

Moje oczy powędrowały w kierunku małej, kruchej kobiety znajdującej się w kącie pomieszczenia, kiedy zauważyłem pewną zmianę. Jej głowa, która wcześniej była skierowana w dół na jej tacę, podniosła się, a swój wzrok utkwiła w głównym wejściu do kafeterii. Tak samo zrobił mężczyzna siedzący przy stole obok niej, jak i grupka przy stole obok niego. Podążyłem za wzrokiem ich wszystkich, by zobaczyć, że do pomieszczenia weszło dwóch strażników idących obok siebie. I był ktoś za nimi.

Rzadko kiedy można było zobaczyć takie wejście i było związane z nim coś dziwnego. Mogło to oznaczać tylko tyle, że przybywa nowy pacjent. Za postawnymi ciałami strażników łapałem małe przebłyski tego, kto stał za nimi. Kawałek niebieskiego uniformu, ciemne włosy na głowie, szybkie spojrzenie mówiło mi, że nie jest to ktoś wysoki. Ale wkrótce strażnicy się rozdzielili, przyłączając się do reszty swoich kolegów, stojących wzdłuż ścian. Kiedy zobaczyłem nowego pacjenta w całości, moje serce zaczęło walić mi w piersi, a oddech się zatrzymał ze złości i niepokoju.

To była Rose.
                                                                                                                                               
TADAMMMMM PLOT TWIST XDD Jakieś teorie? Ja pamiętam, że jak pierwszy raz przeczytałam ten rozdział to miałam 3646849494 teorii i myślałam, że zwariuje czekając na następny! Ale to dopiero początek *szatański śmiech*.
Wgl to wesołych świąt wszystkim, chociaż jak to będziecie czytać to już będzie prawie po xD Mam nadzieję, że dobrze je spędziliście, w gronie rodziny, odpoczęliście, bo ja niestety tak fajnie nie miałam (wpadłam tu tylko korektę zrobić i wracam do nauki)... Zazdroszczę tym, którzy wolne mają do końca tygodnia, a z tymi co piszą egzaminy łączę się w bólu!
A! I zadawajcie pytania na asku (------> tam macie po prawej xD), bo muszę mieć jakąś wymówkę, żeby sobie przerwy w nauce robić cnie (pomińmy fakt, że moja nauka składa się głównie z przerw ciiiii).
DO ZOBACZYSKA! ~Magda

Tego pewnie się nie spodziewaliście, co? Taki tam mały zwrot akcji :D
Powiem Wam, że jak to tłumaczyłam to przeżywałam to wszystko na nowo. Nie mogę się doczekać, aż dowiecie się co będzie dalej.
Życzę Wam oczywiście wesołych świąt, a właściwie to wesołego drugiego dnia świąt, bo pierwszy już za nami. Mam nadzieję, że chociaż troszkę wody dziś się polało u Was.
Dziękuję też za wszystkie pozytywne komentarze. To jest dla mnie naprawdę wielką motywacją do tłumaczenia, więc DZIĘKUJĘ. ~Anita x

ciężko było ukrywac przed wami taki zwrot akcji, jeżeli czytacie albo oglądacie edity zagraniczne. chyba się nie spodziewaliście, co? :) jak tam wasze święta? ja już jestem mokra i wszystko dookoła tak samo hahaaa. trzymajcie się, ily xx ~natalia :)x

166 komentarzy:

  1. Cudowne *.*. Nie mogę się doczekać już kolejnego poniedziałku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. OMG, Rose...
    Ja nie wytrzymam do następnego tygodnia :'(

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham..!!! :) ;**

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow nie spodziewałam się że tak wcześnie dodacie nowy rozdział. Jest świetnie przetłumaczony jak zawsze.
    Kocham was i czekam na następny poniedziałek c: <3<3<3<3<3<3<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mamy wolne, bo przerwa świąteczna, a ja wcześnie się budzę hihi
      też kochamy xx

      Usuń
  5. Rołs ty psycholu... Wiedziałam że tak będzie, ale czemu teraz?! I jak teraz wyjdą?! Może będzie z nimi tak jak z Kitem i Grace... Boje sie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. jezu, omg, co teraz, boże
    nie spodziewałam się tego, bez kitu
    ale z hellman suka

    nie mogę się doczekać następnego
    @zaynakamyidol

    OdpowiedzUsuń
  7. KOCHAM PONIEDZIAŁKI! I chyba nie przetrwam do kolejnego! Rose? Rose, wszystko w porzadku? :(

    OdpowiedzUsuń
  8. O MÓJ BOŻE :O niech ta baba się leczy to ją powinni zamknąć!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. a gdzie muzyka na początku rozdziału? :C

    Oto moja lista proponowanych:
    > James Arthur - Roses ft. Emeli Sandé
    > Blackout City Kids - Wrong Turn
    > Lana Del Rey- Dark Paradise
    > Ed Sheeran - Give Me Love
    > Kodaline - All I Want
    > Joshua Radin Ft. Maria Taylor - When You Find Me
    > Colbie Caillat - When The Darkness Comes


    fajnie by było, gdyby się pojawiły w rozdziałach :D
    dzięki za tłumaczenie, love ya ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, podpisuje się pod tym <3 When the Darkness Comes jest z soundtracku z DA, gratuluje gustu *0*

      Usuń
    2. Hehe, podpisuje się pod tym <3 When the Darkness Comes jest z soundtracku z DA, gratuluje gustu *0*

      Usuń
    3. oh dzięki, na pewno wykorzystamy coś stąd (: x

      Usuń
  11. O M G NIE MOGĘ ZAMKNELI ROSE :O BOŻE , MASKARA , NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ NASTEPNEGO ROZDZIAŁU *-* /Magda :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeeezu Rose...
    Omg, nie moge uwierzyć serio ale z Hellman suka jprdl.
    Nie do uwierzenia.
    Zwrot akcji- nie do przewidzenia.
    Lol. Ja nie wytrzymam do nastepnego... A moj angielski, lepiej pominmy ten temat...
    Wiec... Troche tego... Nie mam slow.
    To jest tak bardzo asdfghjkl. Poniedzialek aka najlepszy dzien tygodnia (zaraz po ukochanej sobocie)
    Ok dziewczyny dzieki za tlumaczenie. Jestescie zajebiste. <3
    Pozdrawiam i powodzenia w nauce.
    @MirrorPlz

    OdpowiedzUsuń
  13. BOŻE dlaczego sie pytam dlaczego? KOCHAM ich♡♥♡♥♡ no ale pani Helman to sam powinna tam siedzieć. Daj mi troche swojej wiedzy z angielskiego na egzamin ;-) ~Wiki

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie wytrzymam kolejnego tygodnia:(

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak?! Co tu do cholery się dzieję???? Ja pierdziu tego się nie spodziewałam nigdy o.O Zajebisty rozdział...

    OdpowiedzUsuń
  16. O kurwa!!!! Tylko tyle mogę powiedzieć...

    OdpowiedzUsuń
  17. trzy razy nie dla pani hellman, dziekujemy

    OdpowiedzUsuń
  18. CO KURWA, BEZ BADAN I WGL... Ja PIERDOLE, NIECH HELLMANKA SiE LECZY. W SUMIE JUZ NIC NOE PGARNIAM HAHAHHA. CO TO MA BYC. .

    OdpowiedzUsuń
  19. A co ty taka mokra jesteś Natala? Jak? Kto? ;d Oh, dzięki Wam również życzę wspaniałego drugiego dnia świąt. No i mokrego lub jeszcze bardziej mokrego dyngusa. :D

    Co do rozdziału...
    DGJSDJDHOPODITOPIROJKJHFGJYOPSASPIKJJR WAHATTT!??!!?!?!?!?
    COOOO?!
    Ta Hellman, wiedziałam, że była niezłą suką, no ale żeby od razu zatrzymywać tu Rose, byleby nie zgłosiła niczego na policję? Żałosna stara rura...
    Tak jak mówiłam, moja teoria z tym kotłem powinna zostać wzięta pod uwagę w obu przypadkach - James, Hellman.
    Awww.... Hazza uważa, ze się zakochuje w Rose. ♥
    Chociaż nie wiem, czy się cieszyć, czy płakać. Szczęście w nieszczęściu. Teraz przynajmniej będą bliżej siebie. Jeden jedyny plus zamknięcia Rose w Wickendale.

    Aaaaaaa..... Prawie zapomniałam.. No to wczoraj, a raczej dzisiaj w nocy zaczęłam oglądać AHS. Ja nie wiedziałam, ze to jest podzielone na sezony. Hah xd Pochwalę się swą jakże nikłą wiedzą pisząc iż sezon 2 - Asylum jest zajebisty. ;d Nie pamiętam obejrzałam bodaj 4 odcinki... Jeju... Ten stary cap jest obrzydliwy. Masakra. ;o No, ale nie mogę ogarnąć, że tamta młoda parka, już nie będę kończyć przymiotnika na 'n' została zaatakowana przez tego kolesia z zakrwawioną gębą. Nie licząc tych przebierańców rzecz jasna. Albo ta ręka tego mężulka... Nie kończę... To jest bardziej porąbane niż myślałam, dodając jeszcze te ufoki, które pojawiły się w domu Kita. A tak w ogóle Kit i Grace...
    .
    .
    .
    .

    Hahah, nie no musiałam zrobi serduszko. ♥ Winters - ciężka sprawa. Okazuje się, że nie tylko ten staruch zabijał te dziewczyny, ale i ta jak to nazywam 'zakrwawiona gęba'. Cóż to chyba właśnie jest ta 'krwawa twarz'.
    Ja tu gadam o AHS, a tu trzeba o Psychotic, ale nawet spoko napisane. Bo są niektóre fragmenty serialu, ale i ogromna twórczość autorki, co tworzy to opowiadanie niezwykłym.
    Oglądam dziś kolejne części. ;d
    Cóż kończę i pozdrawiam. ♥

    OdpowiedzUsuń
  20. O K U R W A CO CO CO JAK TO ROSE W PSYCHIATRYKU I KTO TERAZ WYCIĄGNIE HARREGO FUCK PIERDOLONA PANI HELLMAN(czy to nie jest przypadkiem majonez XDDDD)
    @swaggyniall69

    OdpowiedzUsuń
  21. O MÓJ BOŻE! O.O
    Tego się nie spodziewałam.
    Chociaż pani Hellman to niezła suka i jest zdolna zrobić wszystko byle tylko chronić swojego synalka.
    Biedna Rose. Po co jej mówiła, że pójdzie z tym na policję?
    Z niecierpliwością czekam na następny rozdział ;)
    Pozdrawiam xxx

    OdpowiedzUsuń
  22. Omg...nie mogę się doczekać następnego xdd Kocham to. :-*

    OdpowiedzUsuń
  23. Aaaaaaa jak to Rose???? ROSE???? O MÓJ BOŻE....

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja chce kolejny rozdział! To nie jest możliwe.. biedna Rose ;c

    OdpowiedzUsuń
  25. COOOOOOO KURWA?! JA PIERDOLE HELLMANOWA TO SUKA
    ROSE TAKA BIEDNA
    pozdrawiam no i ten ZABIJE SUKE TASAKIEM !
    Avalon ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  26. Albo mu się coś pomyliło
    Albo nie chcą aby poszła z tym na policję
    Albo harry ma halucynacje
    Na początku myślałam że to James
    O ja pierdole...
    + wesołych świąt ;))))))

    OdpowiedzUsuń
  27. Zybtnio mi sie nie podoba ten rozdzial ;dd ;c

    OdpowiedzUsuń
  28. asndmsgcmnkmkk cudowny *-* nie moge asdfdrmkfmk *-* nie moogę się doczekać oszaleje chyba i wyląduje tutaj w Psychotic aasqwa *-*

    OdpowiedzUsuń
  29. co rose nowym pacjentem co nie co

    odjęło mi mowe po prostu
    rozdział świetnie przetłumaczony x

    OdpowiedzUsuń
  30. Super tłumaczenie !!!

    OdpowiedzUsuń
  31. omfg nie spodziewałam się tego końca, że rose ma być nowym pacjentem. omg. omg. nie mogę się doczekać następnego, idk czy wytrzymam asdfzxcvb

    OdpowiedzUsuń
  32. Jprdl jaka suka jest z Hellman to ją powinni zamknąć!!

    OdpowiedzUsuń
  33. Niesamowita końcówka! Z niecierpliwością czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Omg xd Rose pacjentem ???!!!! Xd o co tu kaman :o czekam na next :)naepszego :**

    OdpowiedzUsuń
  35. oo matko ta suka zamknęła Rose!!!!! co za szmata to ona powinna zostać zamknięta na zawsze!!!
    mam nadzieję że chociaż będą w tej samej celi z Harrym.... oby... będzie im razem lżej i może coś wymyślą....
    no nic rozdział jest super :D czekam na nexta :)
    Mrs.Horan

    OdpowiedzUsuń
  36. O bosh
    ROSE ?! prawie zawalu dostalam
    Ta Hellman jest niezle pojebana
    @emili_sd

    OdpowiedzUsuń
  37. Świetny ! Rose pacjentem.. Będzie sie działo :) czekam z niesierpliwością na następny :D tylko szkoda że do tego rozdziału nie było żadnej piosenki ;c o wiele lepiej czyta sie z jakąś piosenką, a wy potraficie przypisać piosenke, która idealnie oddaje atmosfere tego co sie dzieje :)

    OdpowiedzUsuń
  38. jprdl WUT?! nie nie nie nie Rose nie może być pacjentem :O :c

    OdpowiedzUsuń
  39. czemu nie ma piosenki ?

    OdpowiedzUsuń
  40. Mój mózg powiedział 'Nara' nie wiem co myśleć.. Rose nowym pacjentem?? Jezu nie wytrzymam do następnego tygodnia :c
    wesołych świąt x @_xoxanna

    OdpowiedzUsuń
  41. ROSE PACJENTEM? omg co się dzieje tutaj? Pani Hellman jest nienormalna, bardo nienormalna. Nie cierpię jej, Boże nie wiem co mam myśleć. Będzie blisko Harry'ego, ale jak go wyciągnie? Nie ma szans.
    OMG nie dam rady wytrzymać do następnego poniedziałku, za dużo emocji. Ale muszę wytrzymać.
    Cudownie tłumaczycie, każda z Was! Kocham Was i bardzo dziękuję ♥

    OdpowiedzUsuń
  42. No cholera jasna, ROSE ?!
    Jezus z tą chorą Hellmanową trzeba cos zrobić !! Ona nie... nie !!
    Harry zrób coś ! ucieknijcie razem, nie wiem zróbcie cokolwiek!!
    Rose nie może być uważana za chorą psychicznie ludzie!!! :O
    Szok, przeżywam szok -.-

    OdpowiedzUsuń
  43. Okej ahgahhahahanhahahahahh oszałam ahahhajahahaahhahha śmieje się a potem płacze...... a więc KURWA MAĆ JĄ PIERDOLE W CHUJ SZMATY CO ????
    Hellman wiedziała i żeby inni nie wiedzieli, zrobiła z niej nienormalną.
    NOSZ KURWA
    Wiecie co zauważyłam ? Hellman nazywa się jak ten ketchup tylko nie ma s.

    Hellmans XDD no serio XDDD

    OdpowiedzUsuń
  44. Ożesz Ty ale masakra.;oo Specjalnie zostawiłam naukę żeby przeczytać.No niestety należe to grona łączących się w bólu ;cc
    Do następnego ;d

    OdpowiedzUsuń
  45. Tą końcówke to chyba sto razy czytałam i dalej nie moge w to uwierzyć, że Rose jest więźniem
    ..

    OdpowiedzUsuń
  46. Co jeśli Rose serio zbzikowała? To ma sens

    OdpowiedzUsuń
  47. WTF ?! Rose więźniem ! Rozdział super :) czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Rose...............
    jest.................
    ich......................
    nowym....................
    pacjentem...............
    Co....................................
    To...............
    niemożliwe..............
    o.o

    OdpowiedzUsuń
  49. jezu, nie.. błagam, nie Rose.. Oni nie mogą jej zamknąć! NIC NIE ZROBIŁA! NIC!
    Hellman ty.. Ty.. Ty suko!
    Jak mogłaś?
    JAK?!
    NIENAWIDZĘ CIĘ!
    Nie dociera to do mnie w ogóle.. Jak ona wydostanie Harry'ego?
    Chryste..
    Ja chcę już poniedziałek. Błagam. Ja umrę.

    Kocham was mocno.
    Czekam
    Choc pewnie sie nie doczekam, bo umrę

    baj
    lof ju soł macz

    @lvlypayxxn

    OdpowiedzUsuń
  50. łot ? no bez jaj xd
    łączę się w bólu z powodu egzaminów :c

    OdpowiedzUsuń
  51. OMG ;-;
    Padłam na podłogę, kiedy przeczytałam (szczególnie dwa razy końcówke XD). I ja się pytam: "Jak się oni z tam tąd wydostaną?!". Ta pani Hellman... WIEDZIAŁAM, ŻE ONA WIEDZIAŁA XDD
    A co do mojej pobudki w lany poniedziałek to.... było mokro XDD nie tylko ja, ale też biedne łóżeczko XC

    OdpowiedzUsuń
  52. właśnie zbieram szczęke z podłogi.

    osz kurwa..

    OdpowiedzUsuń
  53. o matko :o to niemożliwe. :o czyżby pani Hellman wiedziała że Rose mówi prawdę i dlatego ją zamknęła? taka jest moja teoria. XD strasznie boje się o Rose, i tego co Harry teraz zrobi. najgorzej jeśli teraz dodatkowo wróci James. xd

    OdpowiedzUsuń
  54. WOW tylko tyle umiem tera powiedzieć, wróce jak se wszystko poukladam Odmeldowuje sie, Cześć i pa

    OdpowiedzUsuń
  55. Skakałam z radości, że jest nowy rozdział! Jak zwykle cudownie napisany i przetłumaczony rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  56. chyba od 5 minut nie moge się pozbierać emocjonalnie xdd fuck fuck fuck fuck fuck xd jaa nie moge xd no nie wierze że hellman jest aż taką suką no i teraz wierzę że psychotic się nieźle rozkręci :D dzięki dziewczyny no i w dalszym ciągu wesołych świąt! :D @hallxofxfame .xx

    OdpowiedzUsuń
  57. Nieeee. Rose pacjentem? Nie możliwe.

    OdpowiedzUsuń
  58. O kurwa..to jedyne co mogę teraz powiedzieć. Hellman jest suką !

    OdpowiedzUsuń
  59. Nie mam możliwości wydusić choćby jednego słowa, jestem zszokowana!
    Hellman jest posrana, kurde, żeby Rose wsadzić do psychiatryka?
    Mam nadzieję, że niedługo uda się im wydostać, i Harremu, i Rose.
    Kocham i dziękuję <3
    @mysweetloouis

    OdpowiedzUsuń
  60. Jejku... jebana Hellman. Jak Rose pójdzie teraz na policje !?!?!?!? Kurwa. Dodajcie wcześniej bo my tu umrzemy !!!! Buziaczki dla Was kochane :**

    OdpowiedzUsuń
  61. O cholera
    choooooooleraaaaaaaaa..
    Rose jako pacjent.??? nie no.. ja nie wierze. Teraz utknął tam oboje. Nie mogę.
    Czekam z niecierpliwością..


    Super rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  62. Wiedziałam! Wiedziałam, że w końcu tak będzie. Niemożliwym było, aby ta Hellmanka tak to zwyczajnie zostawiła. Rose już bardzo jej podpadła, ale to, że powiedziała o Jamesie... no wiadomo, przeważyło szalę! Pierwsza cześć rozdziału - świetna. Rozmyślania Harrego były opisane genialnie i to, że jest na skraju szaleństwa. Kiedy natomiast nadszedł czas na Rose, przeczuwałam katastrofę. Cholera! Ale czy ona mogła zostać tak po prostu pacjentem? Nie mogę... no nie mogę? Niby jak? Nie mogę się doczekać kolejnego!
    Pozdrawiam
    A.

    OdpowiedzUsuń
  63. O japierdole.. Ja nie wytrzymam do następnego tygodnia..

    OdpowiedzUsuń
  64. WoW.. Zgaduje że pani Hellman nie chciała by Rose złożyła te doniesienia na policję... I na 1000% wiedziała że jej syn to morderca, wredna suka! Jak oni się wydostaną?! Beczę ...ze złości :@
    Do next'a
    ~@JuliaAlexD

    OdpowiedzUsuń
  65. o jprdl!!!!!
    Rose nowym pacjentem!?!?!?!?!?
    Jebana Hellman. Nienawidze jej.

    OdpowiedzUsuń
  66. CHCEMY NASTĘPNY! CHCEMY NASTĘPNY! CHCEMY NASTĘPNY! CHCEMY NASTĘPNY!

    OdpowiedzUsuń
  67. JA PIERDOLĘ...
    TO NIE JEST SERIO TAK? TO JAKIŚ GŁUPI ŻART..
    TA HELLMAN JEST POJEBANA, NIE DZIWIĘ SIĘ ŻE W NAZWISKU MA 'HELL' BO JEST KURWA PIERDOLONYM PIEKŁEM, UHGFGARYH
    JAK HARRY I ROSE SIĘ NIE WYDOSTANĄ, TO NIE WIEM CO ZROBIE

    OdpowiedzUsuń
  68. Kurwa
    Ja pierdole co się dzieje?!
    Tą starą suke nieźle popierdoliło
    Kuuurwa,
    Jebie, kto idzie ze mną zabić Hellman?
    /@allineedisyou94

    OdpowiedzUsuń
  69. Co to KURWA ma znaczyć!?!?! o,O

    ~@dont_you_say

    OdpowiedzUsuń
  70. O kurwa....
    Ta stara suka jest jakaś pojebana!
    To ona i ten jej synalek James powinni być w psychiatryku a nie Rose i Harry!!!

    OdpowiedzUsuń
  71. Co to KURWA ma znaczyć ?!?!!? o,O

    ~@dont_you_say

    OdpowiedzUsuń
  72. I jak oni teraz z tego wyjda niby?! O.o

    OdpowiedzUsuń
  73. Po przeczytaniu chyba z 5 minut siedziałam przed ekranem ze szczęką na podłodze. Omg! Asdfghjkl
    Mam kilka propozycji do soundracku (jeśli były, to przepraszam ;)) Special Death - Mirah, Daughter - Medicine albo The Neighbourhood - Female Robery
    Lenaya
    xxx

    OdpowiedzUsuń
  74. OŻESZ W DUPE 0_0 nie no niedoczekam się następnego rozdziału <3 kdjfvnckajfcbiukargfhidkjcnvfbghiodhguivbcdnk

    OdpowiedzUsuń
  75. Co kurwa? Rose nowym pacjentem? :o

    OdpowiedzUsuń
  76. następny !!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  77. Co ta Hellman wariatka głupia !:)

    OdpowiedzUsuń
  78. omg nie wiem co napisać, zatkało mnie asxcdbfgnh

    OdpowiedzUsuń
  79. ożesz kurwa co sie dzieje, wtf

    OdpowiedzUsuń
  80. Ło, żesz. XD Nie dało by się jakoś przyspieszyć publikacji kolejnego rozdziału? ;) <3

    OdpowiedzUsuń
  81. Rose jako obłąkana pacjentka? A może to jej plan uwonienia Harry'ego? Albo.. jezu, nie wiem. Co się dzieje?! Nie mogę się doczekać kolejnego!

    OdpowiedzUsuń
  82. O ja prdl. CHCĘ NASTĘPNY. Ten jest taki qaedjaqgvkl *_____* Zemdliło mnie no ;-; Suuuuper to jest. Już nie mogę się doczekać poniedziałku >>Dziwnie to zabrzmiało, bo zawsze nie mogłam się doczekać piątku XD <<
    @VasHappeninMen

    OdpowiedzUsuń
  83. OMG OMGOMGOMGGGGGG OMG

    OdpowiedzUsuń
  84. Kurde szok nie wyraza tego, co czuje wgl ta Hellman to taka szmata ugh. Pewnie wypuszcza Rose, ale sam fakt, ze tam jest wyprowadza mnie z rownowagi, Hazz pw nie wytrzyma ... Dziekuje xx

    OdpowiedzUsuń
  85. Co tu się do cholery dzieje? Hellman jest pojebana.
    Genialny rozdział :D

    OdpowiedzUsuń
  86. O kurwa *o* Jprdl ale szok *o* nw co napisać *o* nie mogę się już doczekać poniedziałku *-* boże oszaleje *-*

    do cholery muszę się uspokoić
    wdech wydech wdech wydech

    dobra idę unormować oddech
    Bye :)

    OdpowiedzUsuń
  87. Tak wgl to wiedziałam, ze Hellman kiedyś ją zamknie, bo widziałam w zwiastunie ale nie widziałam, że z takiego powodu !!!
    Ona i jej syn to są jakieś kompletne świry!!
    UGH...
    A tak po za tym to życzę powodzenia na sprawdzianie będę trzymać kciuki i masz koniecznie napisać jak ci poszło :)) ♥♥♥- @YouAre_MyAngel_

    OdpowiedzUsuń
  88. Kurde, tego się nie spodziewałam.
    Czekam co wydarzy się dalej bo wg nie wiem co mam napisać.
    Ściskam x

    OdpowiedzUsuń
  89. boże jaki zwrot akcji o.o
    ROSE ICH NOWYM PACJENTEM ŻE CO?!

    OdpowiedzUsuń
  90. Brak słów... Tłumaczenie jak zwykle świetne! Chciałam napisać coś bardziej mądrego ale mam pustkę w głowie po ostatnim akapicie

    OdpowiedzUsuń
  91. oj rosie rosie, kiepsko z tobą, jak ty teraz tego harrego wyciągniesz jak sama siedzisz po uszy w gównie krótko mówiąc xd
    ale wgl to szok, myślałam że może jakiegoś nowego pacjenta przywieźli który odegra jakąś ważną rolę albo że to chociaż james a jak przeczytałam ostatnie zdanie to mi dosłownie szczęka opadła!
    btw gdzie piosenka? :(

    OdpowiedzUsuń
  92. NIEEE! NIE NIE NIE! Kurwa to musi być sen. Przecież...ale jak?!!!!! Aaaaaaa!!!!!
    Jezu za co!? Jak ona ma wyciągnąć hazze sama będąc za kratami???
    Jebana hellman to na pewno jej wina

    OdpowiedzUsuń
  93. Nie no kurwa cooooo!!
    To było rzeczą ktorej spodziewałam sie najmniej
    Jprdl ale to jest kurwa zajebiste nie wytrzymam tygodnia
    Aaaasfhsbltshhxtgkzgbgfh xxxxxxx

    OdpowiedzUsuń
  94. '0' o matko ! Czytam czytam czytam i nagle takie WTF! TA FRANCA PRZYLGNĘŁA ROSE! Nie wierze... z jednej strony takie ugh a z drugiej jak to przeczytałam to pierwsza myśl " Ciekawe czy teraz będzie mogła rozmawiać z Harrym? Hdhdjfjdjd oby tak " hahaha xd Do następnego xxox
    @himyliam

    OdpowiedzUsuń
  95. '0' o matko ! Czytam czytam czytam i nagle takie WTF! TA FRANCA PRZYLGNĘŁA ROSE! Nie wierze... z jednej strony takie ugh a z drugiej jak to przeczytałam to pierwsza myśl " Ciekawe czy teraz będzie mogła rozmawiać z Harrym? Hdhdjfjdjd oby tak " hahaha xd Do następnego xxox
    @himyliam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja pierwsza myśl była taka sama ! hahah xD

      Usuń
  96. WTF?! Nic dodać, nic ująć.

    OdpowiedzUsuń
  97. Aaa aa zabije cb xd czemu w takim momencie ja nie wytrzymie do pon gosz !! ;* wielbie tego bloga dziękuję ci bardzo ze go tłumaczysz ;*

    OdpowiedzUsuń
  98. Krejzolka Rosie jako pacjentka, lols

    OdpowiedzUsuń
  99. Jprdl wtf .... CO?! CO?! JAK?! nic nie kminię.... Znaczy się kminie ale... CO?!

    OdpowiedzUsuń
  100. Kurcze tego sie bałam jak Hellman zaczela sie z nie smiac... co za porąbana baba!! W ogóle ona przeciez chyba nie ma prawa tak bez żadnego sądu zadecydowac kogo wpauje do Wickendale! Nie wiem co to eraz bedzie, Kelsey w tobie nadzieja, biegnij na policje, albo Lori, no ktos ich musi uratowac!!!! O nieee nieenawidze tej hellman co za wstretny babsztyl, jeszcze zawsze musi sie ladowac w najgorszym momencie no nie :c i jak ja teraz zasne? A jutro trzeba powtarzac do egzaminow znowu imusze sie wyspac, ech :/ no cóż trzeva czekać do poniedziałku, ciekawe jak to bedzie...

    OdpowiedzUsuń
  101. Wow wow wow wow wow wow !
    Jestem zaskoczona !
    Rose nową pacjentką!? Omg ;o
    Czekam na nn. X
    @xAgata_Sz

    OdpowiedzUsuń
  102. jezu przeczytałam wszystkie rozdziały, już nie mogę się doczekać nexta

    OdpowiedzUsuń
  103. kiedy zaczęli ją wprowadzać to po opisie skapnęłam sie kto to. Rozdział jak zwykle zajebisty. Czekam na nexta @marchewa_

    OdpowiedzUsuń
  104. Ale pani helman ale ona ale ale ;‚‚‚( ryczę :(((

    OdpowiedzUsuń
  105. C O ?! Ta kobieta jest nienormalna! Jakbym ja miała osobiście z taką do czynienia i jakby mi się tak uśmiechała prosto w twarz, to bym jej z liścia strzeliła! Durna Hellman! Serio.... teraz to krew mnie zalewa no! Ją by się przydało tam zamknąć razem z tym jej porąbanym synalkiem!
    Tak w ogóle to kocham was i dziękuję za to, że tłumaczycie <3 xx

    OdpowiedzUsuń
  106. Ale skąd? Dlaczego? Pewnie ta suka Hellman o wszystkim wie! Jezu, czemu ja nie umiem angielskiego?! :ccc Od dzisiaj, kocham poniedziałki! :) nie wytrzymam do następnego... :(
    Rose trzymaj się! I Ty Harry też! xD

    OdpowiedzUsuń
  107. O-M-G !!! Zaje*isty <33
    Czekam z niecierpliwością na next'a ;)

    OdpowiedzUsuń
  108. Ja pieprze. Rose pacjentką ? Diżas maria, no i jak się z tamtąd wydostanie z Harrym ? Aah, zapomniałam o Lori. Przecież Rose powiedziala o tym Lori,.więc może ona z tym pójdzie na policję? Oby.
    Dajcie nowy rozdział pleasee! /Lottiee

    OdpowiedzUsuń
  109. Dziękuję. Umarłam. Zajebisty.
    @RusherMuffin

    OdpowiedzUsuń
  110. o matko! co za zwrot akcji

    OdpowiedzUsuń
  111. O MÓJ BOŻE. JAK JA SIĘ CIESZĘ ŻE W KOŃCU PRZECZYTAŁAM PSYCHOTIC. Sceptycznie podchodziłam do niego, no bo znowu Harry, znowu cały świat się wokół niego kręci, jakby to innych członków zespołu nie było, lolz. Ale się wzięłam, bo widziałam trochę tweetów z hashagiem #PsychoticPL (i nawet sama ich trochę napisałam xd) no i przeczytałam. I zaczęłam w poniedziałek gdzieś o 23, ale o 2 poszłam spać i przeczytałam jedynie połowę tego co się ukazało (tak, czytam wolniej niż żółw chodzi). No i dzisiaj rano, pierwsza moja myśl "MUSZĘ DOKOŃCZYĆ!" I nawet mi się śniło, że czytam ciąg dalszy, bo potem znowu się obudziłam z tą samą myślą xd No i po kolejnych kilku godzinach czytania, z przerwami, w końcu nadrobiłam wszystkie rozdziały tego opowiadania.
    I co wam naopowiadam, to naopowiadam, no muszę, nie ma rady. Po pierwsze, od samego początku nienawidziłam Jamesa. Wydawał się być jakąś chorą konkurencją dla Harry'ego, i mimo, że Harry był w teorii szalony, to kibicowałam mu. I szczerze przyznam, że dzięki naprawdę dobrym fanfikom ze Stylesem w roli głównej coraz bardziej go lubię ;3 No, to ja tam od samego początku shippowała Rarry i brzydziłam się Jamesem. I w pewnym momencie uczepiła się mnie ta myśl, że to właśnie on jest tym mordercą, i dobrze w niej trwałam, aż okazało się to być prawdą. Chociaż nie spodziewałam się, że on będzie synem pani Hellman (i heloł, jestem taka szybka, ona ma nazwisko "człowiek piekła", to musi coś znaczyć). Także tego, jak poszli na tą randkę to było niefajnie, a jak się pocałowali to już w ogóle bleee. ;d Ale dalej mnie trochę zastanawia ta ciemna postać która ich, Jamesa i Rose, śledziła w drodze z samochodu do restauracji... Hmm, pewnie nie rozwiążę tej zagadki. Hmm, co wam powiem. Może że imię Kelsey czytałam przez połowę jako "kelsej" a potem dopiero wpadłam na to, że to pewnie "kelsi" ;dd Znowu ujawnia się moja szybkość, choć mogę się chyba usprawiedliwić późną porą. Ok, przechodząc trochę bardziej do Rarry... rrrrr :D Ten pocałunek to był taki skhbfskab A ta scena jak on jej wszystko powiedział, całą swoją przeszłość, jak ona wydała wyrok, że jest niewinny, jak on tulił głowę do jej brzucha, to było takie przepiękne, awwww. I potem jak ich Lori zostawiła samych (złota kobieta nawiasem mówiąc) to myślałam że się na siebie rzucą albo jakaś ostra akcja będzie, a tu tak spokojnie, kurdeee. Hmm, co do ostrej akcji, tej w celi, to aż się im dziwię, że nie ogarnęli, że od korytarza ich oddziela krata, a nie drzwi pancerne xd I aż w pewnym momencie zwątpiłam czy to takie zwykłe kraty jak w areszcie, czy jak to wygląda, już pomysłów nie miałam. No ale najwyraźniej zwykłe, skoro Rosemary ich zobaczyła. Co za szuja, żeby od razu do tej Hellman lecieć! Phi. Uh. I ogólnie to tak bardzo dopingowałam Rose w rozwikłaniu zagadki Cynthii (choć w pewnym momencie miałam wrażenie, że ona oszalała, a Harry powiedział że ją pamięta tylko po to, żeby się dobrze poczuła) i zamknięciu mordercy i ogólnie wyjaśnienia tych wszystkich tajemnic jakie kryją w sobie mury Wickendale. A tu takie jajo. No i teraz najważniejsze chyba z moich przeczuć: kilka rozdziałów temu, nie wiem dokładnie w którym, jak Rose stwierdziła, że te jej oskarżenia i dociekania i krzyki (chyba jak Harry'ego biczowali) mogłyby zabrzmieć jakby sama była psychopatką i powinna być jedną z pacjentek i wolała się nie odzywać żeby tak się stało... To ja czułam, że to tylko kwestia czasu że i w nią wcisną uniform pacjenta. I się nie myliłam, ku nieszczęściu.

    ciąg dalszy zaraz dopisze bo mi tu piszą że jest limit znaków i że go przekroczyłam. pff, zaraz dostaniecie resztę komentarza XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no, oto reszta mojego komentarza ;3

      Jak ona teraz wydostanie Harry'ego?! Jak oni się RAZEM wydostaną? Sprawy się komplikują. Ach, ale dlaczego ją zamknęli? No przecież bez żadnej decyzji sądu czy innych ważnych organów nie powinna siedzieć pomiędzy obłąkanymi, prawda? Ona tylko powiedziała dyrektorce coś co ona doskonale wiedziała, mianowicie że jej syn jest mordercą obdzierającym kobiety ze skóry. Choć w sumie to się nie dziwę Hellman że ją tak potraktowała, bo jakby poszła na policję, to jeszcze by bidulka syneczka musiała we własnym ośrodku oglądać. No tak, ale napisałyście w notce (czytam wszystkie xd) ze miałyście 384259 różnych pomysłów i teorii, no to pomyślałam że też powinnam jaką mieć. No i mam taką jedną, świrniętą jak cała ta instytucja: Rose jest pacjentką, żeby jakoś się wtopić w tłum, żeby coś zwęszyć. Słabe, bardzo, już prędzej uwierzę w tę opcję co tam wyżej napisałam z dyrektorką. Jenyyy, i teraz będę musiała czekać cały tydzień, aż dowiem się jak to się stało że Rose jest pacjentką i tydzień do kolejnej rozmowy Harry'ego z Rose. Argh, jakoś muszę zacisnąć zęby i wytrzymać. O, ale taka mi myśl przyszła do głowy, że teraz będą mieć może więcej czasu dla siebie ;3 Hehehe. Nie, dobra, ja mam przecież bardzo czyste myśli, już, urywam wątek. Ach, Kelsey, w tobie nadzieja, uratuj zakochańców! ;3 Chyba się troszkę rozpisałam, ale w sumie nie wiem, bo w tym małym okienku tego nie widać. :D No, to dopiszę jeszcze że powodzenia dziewczyny na egzaminach! :) A i może że nienawidzę Jamesa i niech nie wraca gdziekolwiek jest. Nie wiem, dopisałabym coś jeszcze, tylko nie chcę się powtarzać, więc może na zakończenie powiem, że to opowiadanie wymiata i strasznie się cieszę, że na nie trafiłam, że wy je tłumaczycie.
      Pozdrawiam, buziakii, nie mogę się doczekać przyszłego poniedziałku (o cholera, przez was chyba zacznę trochę lubić poniedziałki!) :) xx
      @Malgosiaa_
      {PS w wolnej chwili jakbyście były zainteresowane to zapraszam do siebie.... [knotty-feelings.blogspot.com]}

      Usuń
  112. omg ! Pierwszy POV Harry'ego był świetny :> takiej końcowej akcji się nie spodziewałam
    Czekam na kolejny rozdział :>

    OdpowiedzUsuń
  113. Fajnie by było gdyby przydzielili Rose do celi Harryego, mogłoby być całkiem zabawnie. Np. wykopaliby podziemny tunel, haha :D

    OdpowiedzUsuń
  114. ✻ Po pierwsze chciała bym bardzo podziękować dziewczyną za tłumaczenie tego. Robicie to świetnie ! <3
    ✻ Dla czytających : piosenka do rozdziały np Lana Del Rey - Dark Paradise
    ✻ Co do rozdziału czułam to że Rose tak skończy pani Hellman od dawna miała ją na oku i nie za bardzo ją lubiła. Ale myślę że Rose nie będzie pacjentką długo no bo raczej jej koleżanki ją wyciągną tak !? mam taką nadzieje że ją tam nie zostawią.
    Najlepsze ff jakie kiedykolwiek czytałam !<3333

    OdpowiedzUsuń
  115. CO KURWA? ROSE?

    OdpowiedzUsuń
  116. O BOŻE!
    To straszne! Co ta głupia jędza jej zrobiła -,-
    Rose nie jest psychiczna! Mają jak najszybciej wyciągnąć ją stąd.
    Tak bardzo współczuję kochanej Rose, ale przynajmniej będzie mogła się widywać z Harrym.
    Bardzo sie cieszę, że całą prawdę zna Lori, może ona coś wykombinuje. Mam taką nadzieję ;__;
    Najbardziej podoba mi się początek rozdziału, jest taki sdkjfekrfnxk *O*
    Te wszystkie przemyślenia są tak dobrze opisane, że można samemu poczuć się jak by się znajdowało w Wickendale.
    Już nie mogę się doczekać poniedziałku (ale to tylko z powodu nowego rozdziału)! <3

    OdpowiedzUsuń
  117. Ta stara suka o tym wiedziała!
    Specjalnie wsadziła tu Harrego,żeby kryć tego dupa Jamsa!
    Oh to takie frustrujące!
    A Rose?
    WTF?
    Czemu ją zamknęli!
    Chwila, może te wszystkie osoby w tym ośrodku były normalne do póki nie trafiły tu?!
    Jezu dawajcie neeeeeext ! <3

    +
    zapraszam na mojego ff. :D
    http://in-the-eyes-of-the-real-darkness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  118. Ta suka ją zamknęła ? Ja pierdziele ! To się robi jeszcze bardziej zajebiste niż było ;D
    Boze, ale bym tą Hellman zamordowała gołymi rękami. Pewnie ona jeszcze przytrzymywała te kobiety jak James-srames je mordował !
    Kocham to opowiadanie <3
    @lovju69

    OdpowiedzUsuń
  119. Że co, do cholery ?! Matko ale czadowo ! xD Robi sie jeszcze ciekawiej ! <3 Nie wytrzymam ... Kurwa !

    OdpowiedzUsuń
  120. Ej nooo... ;( i co teraz z nimi?? Mogłybyście szybciej dodawać?? Bo przecież ja nie wytrzymam... Zajebiste kocham was! <333333

    OdpowiedzUsuń
  121. Omfg... Rose :'c

    OdpowiedzUsuń
  122. Jak oni kwa mogli, JAK?! ROSE JEST NORMALNA ;-;
    Baj de lej to już 3 FF o Harrym i Rose które widzę. Moja reakcja: WTF?

    OdpowiedzUsuń
  123. Wow!! Ale zwrot akcji *.*
    Nie umiem się doczekać co będzie dalej:3
    Zapraszam do mnie:
    http://nadzieja-jestzawsze.blogspot.com/
    http://przypadek-niesadze.blogspot.com/
    http://opowiadanianieztejziemi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  124. Ja nie mogę, ale rozdział!!!
    Ogólnie blog jest fantastyczny, ma mega wciągającą fabułę, czytało się go jednym tchem (zaczęłam o dziesiątej w nocy i przeczytałam połowę rozdziałów do północy, a resztę dziś rano ;) I tak samo jak Harry'emu nie podobał mi się ten cały James. Od razu go podejrzewałam o te morderstwa.
    Boże, biedna Rose... Tak myślałam, że tu trafi. Pani Hellman będzie chciała wmówić wszystkim, że Rose oszalała, żeby nikt nie uwierzył w jej teorie. Zamknie ją, może przeprowadzi na niej jakieś badania? Specjalnie, żeby ją uciszyć... Już się boję reakcji Harry'ego na widok Rose jako pacjentki...
    Matko, ten blog jest boski, genialny, wspaniały. Powinien być wydany jako książka, bo wciąga tak samo jak kryminały Cobena i thrillery medyczne Tess Gerritsen. Uwielbiam! :)
    Mam nadzieję, że szybko będzie następny =)

    Zapraszam też do mnie jakby komuś się chciało:
    onedirection1d-pain-and-payne.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  125. Ale suka ._.
    CZEKAM NA NEXT X

    OdpowiedzUsuń
  126. jezu ale zwrot akcji w ogole jak ona zostala wiezbiem tej okropnej instytucji masakra cekam na nastepny

    OdpowiedzUsuń
  127. WOW : O ROSE :O WOW :O
    Wgl tak dużo mądrych myśli w tym rozdziale o.o
    Kocham to <3 i matkoo nie mogę sie doczekać następnego *-*

    OdpowiedzUsuń
  128. o moj boze, nie przezyje tego, dawajcie nastepny. v x

    OdpowiedzUsuń
  129. BOŻE!!! W 2 dni nadrobiłam wszystkie rozdziały. Ten blog jest ME-GA. Bardzo dziękuję wam, że tłumaczycie, jesteście kochane. Pierwszy raz spotkałam się z taką fabułą i jestem pozytywnie zaskoczona. Zupełnie nie wiem co może dziać się w dalszych rozdziałach, bo to opowiadanie jest nieprzewidywalne, i przez to - piękne. Czekam na kolejny rozdział. Ten blog dosłownie mnie wciągnął. Zarywałam noce , aby móc być już z wami na bieżąco. Na szczęście mam wolne więc ^^ Bardzo was uwielbiam za to, że poświęcacie swój czas na tłumaczenie tego cuda. Jesteście super. DZIĘKUJĘ ;* Cała akcja ciągle trzyma w napięciu. Jeden z moim ukochanych blogów. Ogółem jestem zaskoczona obrotem akcji w każdym rozdziale. Postacie są bardzo różniące się od siebie. Żądam więcej, moje serce tego potrzebuje... życzę wam chęci do dalszego tłumaczenia. Pierwszy raz spotkałam się też z bardzo fajnym pomysłem- założenia twittera głównym postaciom. Bardzo fajny pomysł, gratuluję ;) Nie znam słów, które opiszą mój zachwyt tym blogiem. Jeszcze raz dziękuję za tłumaczenie i wiedzcie, że was podziwiam. Kocham was ;* nie życzę wam wesołych świąt, bo święta już były xD Życzę chęci do dalszego przekazywania nam rozdziałów ;P Mogłabym dalej pisać, ale i tak pewnie tego nie będziecie czytać xD Sorka za spam ;* Pozdrawiam <3
    Bardzo bym was pragnęła zaprosić do poczytania mojego (przy tym blogu - beznadziejnego) bloga :D a raczej obu:
    Serdecznie zapraszam:
    (Dark 1D) :
    http://lifeisbrutal-onedirection-fanfiction.blogspot.com/
    (trochę "grzeczniejsze" opowiadanie ;P) :
    http://nig-d-y.blogspot.com/

    Dobranoc <3 Czekam na next ;*

    OdpowiedzUsuń
  130. CO CO CO CO CO WTF? JAJA SOBIE ROBICIE? ROSE PACJENTEM?! PRZECIEZ OBIECALA HARREMU ZE POMOZE MU UCIEC I STWIERDZILI ZE SAMA JEST PSYCHICZNA???
    POWIADAM ZE WIOLCIA SIE WKURWILA. MAM OCHOTE PRZYJEBAC HELLMAN W JEJ POMARSZCZONY RYJ JSISKSOJSBSBWBSJSVE NO ALE MOZE BEDZIR JAKIES +18 HIHIHIHI DOBRA NIC. JESTEM SPIACA I ZDESPEROWANA BO DALEJ NIE DOTARLA DO MNIE TA INFORMACJA. DOBRANOC I CZEKAM NIECIERPLIWIE NA NASTEPNY. UGH RANICIE MNIE ;-; ALE KOCHAM WAS ZA TO TLUMACZENIE. ♥

    OdpowiedzUsuń
  131. CO CO CO CO CO WTF? JAJA SOBIE ROBICIE? ROSE PACJENTEM?! PRZECIEZ OBIECALA HARREMU ZE POMOZE MU UCIEC I STWIERDZILI ZE SAMA JEST PSYCHICZNA???
    POWIADAM ZE WIOLCIA SIE WKURWILA. MAM OCHOTE PRZYJEBAC HELLMAN W JEJ POMARSZCZONY RYJ JSISKSOJSBSBWBSJSVE NO ALE MOZE BEDZIR JAKIES +18 HIHIHIHI DOBRA NIC. JESTEM SPIACA I ZDESPEROWANA BO DALEJ NIE DOTARLA DO MNIE TA INFORMACJA. DOBRANOC I CZEKAM NIECIERPLIWIE NA NASTEPNY. UGH RANICIE MNIE ;-; ALE KOCHAM WAS ZA TO TLUMACZENIE. ♥

    OdpowiedzUsuń
  132. jahsycdgvdsahefhwergf omgg

    OdpowiedzUsuń
  133. wiedziałam, ze w koncu uznają rose za szaloną, bo nie bedą mieli co zrobić z jej ciekawością i chęcią wyłożenia prawdy na wierzch
    ale i tak wow andxhnszjd
    dziekuje za tlumaczenie, jestescie swietne

    OdpowiedzUsuń
  134. Moje serce chyba właśnie przestało bić. Rose w Wickendale? Nieeee ;__; Ten rozdział był wspaniały, dobrze, że ktoś tłumaczy to opowiadanie ♥

    OdpowiedzUsuń
  135. Ale mnie ciekawi co będzie dalej wsysa mnie kiedy next ??

    OdpowiedzUsuń
  136. no nie nie usiedze w miejscu ! dajesz następny ! zapraszam do mnie http://two-other-angel.blogspot.com/ dopiero zaczełam

    OdpowiedzUsuń
  137. ROSE???!! Ja pierdole, dlaczego?? Przecież powiedziała prawde :( tak nie może być… jejku dziękuję za tłumaczenie x jesteście cudowe jejku ale się boje co teraz będzie ~Madzia

    OdpowiedzUsuń
  138. "ja już jestem mokra" hahaha natalia jak to brzmi XD sorry. Początek rozdziału podobał mi się najbardziej ♥

    OdpowiedzUsuń
  139. Ta Hellman mnie wkurza ;/ ale super tłumaczenie ^^ ciekawe co bd dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
  140. ashgfdkjhjfjhg co kurwa, tyle z mojej strony, sorcia hahah omg
    playlista, może skorzystacie, a może nie :)
    - Ellie Goulding // Figure 8
    - Britney Spears // Everytime
    - A Great Big World feat. Christina Aguilera // Say Something
    - Zara Larsson // Uncover
    - Selena Gomez // Love Will Remember
    - Lana Del Rey // Young and Beautiful
    - Imany // You Will Never Know
    - Christina Perri // Human
    - Avril Lavigne feat. Chad Kroeger // Let Me Go
    - Emeli Sandé // Read All About It
    - Angel Haze ft. Sia // Battle Cry
    - John Legend // All Of Me
    - Green Day // Boulevard Of Broken Dreams
    - Green Day // 21 Guns
    za jakiekolwiek błędy w tytułach czy coś, przepraszam
    @hollywoodhello xx

    OdpowiedzUsuń
  141. Zostałaś nominowana do Liebster Award, więcej informacji znajdziesz tutaj --> http://kujonkaaa.blogspot.com/2014/04/nominacje.html

    OdpowiedzUsuń
  142. Hej :) bominowalam cię do Liebster Award :D szczegóły u mnie na blogu:
    http://angelforrequest1d.blogspot.com ;)

    OdpowiedzUsuń
  143. Czemu jest przerwane akurat w takim momencie?? Ja się pytam czemu?? I dlaczego ją tam zamknęli??

    OdpowiedzUsuń
  144. Ale się trochę zjebało :/

    OdpowiedzUsuń
  145. O moj boze, ale sie dzieje! Swoja droga rozdzial byl nudny, jedynie koncowka fajna. Przechodze do next.
    Zapraszam do mnie:
    http://appearences-are-deceitful.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  146. Boże co?!?!?!?!? Rose?! Jak to?! O mój boże. Moje emołszyns ;o

    OdpowiedzUsuń
  147. Ta pani Hellman jest powalona... ;o
    Ale przynajmniej Harry będzie mógł pogadać z Rose ♥

    Zapraszam do mnie ♥ http://dependence-fanfiction-harrystyles.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń